życie z trądzikiem

ostatnio o niczym innym praktycznie nie myślę , obecnie czekam na kolejną wizytę u dermatologa, szukam cudownego leku, pogłębiam wiedzę czyli czytam i oglądam wszystko co zawiera słowo ,,trądzik'', czasami jestem zła na siebie ,ale przecież to nie tak do końca moja wina ?, coś musi dziać się w środku. Rodzimy się jako śliczne bobaski , nie mające żadnych problemów , szkoda że ten czas tak szybko się kończy . Swoją drogą ciekawe dlaczego, do tej pory nie wynaleziono skutecznego leku na trądzik ? , chociaż być może się mylę, może jest ktoś taki tylko świat nie pozwala mu się ujawnić, a karmi nas nie zawsze skutecznymi a drogimi specyfikami które mają nas wyleczyć.