Krew się leje...

Aknenormin 20 mg, 1 raz dziennie, w sumie przyjętych 1860 mg.

spokojnie wszystko pod kontrolą , tylko nos i jego śluzówka nie daje rady, i nawet spray z roztworem soli morskiej nie pomaga, bo ja żadnego nawilżenia po tym nie czuje. Więc pobiegłam dzisiaj do mojego lekarza rodzinnego po lek , dostałam aerozol do nosa w zawiesinie, cena prawie 30 zł lekko mnie przeraziła, ale nie chcę już budzić się z krwią w łóżku, dziś miało to miejsce dwukrotnie , a tak w ogóle to już 3 raz podczas brania Izoteku. Krew kapie zwykle z lewej dziurki, tworzą się w niej strupy które zasychają, mam nadzieje, że ten lek mi pomoże, a później trzeba będzie nawilżać może oliwką, maścią ?

Będę musiała też zainwestować w jakiś krem z filtrem do buźki, bo dzisiaj na słońcu prawie 30 stopni C było u mnie, a skóra cienka jak papier, pielęgnacja w dalszym ciągu ta sama, rumianek i nic po za tym, alantan plus maść na usta. Twarz gładka jak nigdy, nowych pryszczy 0 (słownie) zero ;)

Aknenormin 3 miesiąc

z liczb 1720 mg przyjętych, kończę pierwsze opakowanie 90 tabletek, zakupiłam już następną kurację na 3 następne miesiące, zapłaciłam tylko 10 zł więcej niż poprzednio , teraz na miesiąc kosztuje mnie to 70 zł.

skutki uboczne:

-ogólne zmęczenie, ból pleców które wynikać może też ze świątecznego zamieszania, małej infekcji która była tylko katarem.

-sucha skóra ciała, twarzy-(broda i okolice ust, z ustami włącznie) , dłoni, suche włosy.

-suchość nosa, kolejny mały krwotok tylko z lewej dziurki, sprawił że postanowiłam się zaopatrzyć w spray Rhinoton, wszystkie podobne mają w składzie sól morską.

-skóra delikatna, łatwo o urazy i zadrapania, sprzątanie czy pranie w moim przypadku tylko w rękawiczkach.

Rhinoton

cena ok. 13 zł

+ brak przetłuszczenia, błyszczenia czegokolwiek

+ może 2 wypryski

wizyta kontrolna u dermatologa

odbyła się 4 kwietnia, po dwumiesięcznej kuracji, 

chociaż wizyta trwała krótko i nie do końca jestem z niej zadowolona tak jak za pierwszym razem , to i tak nie mam pretensji ,bo ta Pani Dr ratuje życie dosłownie i w przenośni wielu ludziom w różnym wieku i z różnymi dolegliwościami dermatologicznymi o czym świadczy fakt kolejek i terminów. 

kolejna wizyta dopiero w lipcu :o (nie wiem czy nie wybiorę się szybciej prywatnie ?)

Pani Dr spytała jak się czuję i sobie radzę ,jakie są skutki brania leku i jaką dawkę obecnie przyjmuje (20 mg), pochwaliła badania,powiedziała,  że bardzo dobre i dobrze reaguje na lek, mam się nie zamartwiać i nie bać , a najlepszym wskaźnikiem co do stosowania i dawkowania jest mój organizm, bo to on wysyła do nas sygnały każdego dnia, więc kiedy skóra będzie bardziej schodziła, czerwona bądź podrażniona mogę sobie zrobić dzień czy dwa przerwy, wspomniałam też o moich podrażnionych oczach, no i suchych ustach , sucho jest też w nosie , czego skutkiem bywają ślady krwi na chusteczce.

Dostałam kolejną receptę na Aknenormin 90 tabletek czyli kolejne 3 miesiące kuracji.