pierwsza wizyta nie należała do udanych, Pani Dr jak się okazało już na emeryturze, sobie dorabia jak się dowiedziałam w poczekalni, ale wtedy było mi wszystko jedno,
-po wymianie dzień dobry Pani doktor pyta z czym mam problem ,
-no to opowiadam, coś tam pokiwała głową no tak to jest trądzik,
-otrzymałam próbki kosmetyków serii Pharmaceris do skóry trądzikowej, które mogę sobie sama kupić, nie tego oczekiwałam po lekarzu, no ale dobra co ja mogę , nie oszukujmy się kosmetykami trądziku się nie wyleczy -pytam czy może jakieś tabletki, suplement diety ?
-Tak jest taki Laktocer + Zn
a najlepsze było chyba to że wizyta trwała 15 minut (co jak się dowiedziałam od miłej starszej Pani w poczekalni to u tej Pani Dr norma ;) ) eh
druga wizyta już u innej Pani Dr (po 40-stce) myślałam że będzie lepiej ale niestety się myliłam :(
-kolejna historia z czym mam problem
-diagnoza bez jakiegokolwiek kontaktu-trądzik
-przepisała lek na receptę Duac szkoda że nic mi o nim nie powiedziała (cena 45 zł mnie prawie do zawału doprowadziła ;), a uczulenie jakiego po nim dostałam ,do wizyty u lekarza w celu leczenia sterydem tego uczulenia)
-pytam o tabletki- to samo Laktocer Zn + w promocji 23 zł 40 tabletek na 20 dni, więc jestem już przy drugim opakowaniu i efektów jakoś nie widzę
-ta wizyta trwała może 5-10 minut -bez komentarza
Wnioski ,opinie ?
-gdzie wywiad lekarski i zainteresowanie pacjentem?
-informowanie o leku jaki się przepisuje, skutkach ubocznych itp.
mam nadzieje że inni trafiają do lepszych specjalistów ?
dobrze że można też skorzystać z opinii innych internautów, za sprawą stron podanych w poprzednim poście, jak i polecenia naszej rodziny czy znajomych.
z nadzieją czekam na trzecią wizytę , oby udaną , w końcu do 3 razy sztuka ;)